Odwodnieni pacjenci okupują SOR-y

Szpitalne Oddziały Ratunkowe są pełne ludzi, niezależnie od miasta. Wpływ na ten stan rzeczy ma wiele czynników, między innymi brak lekarzy i fakt, że problemów ze zdrowiem, czy wypadków może być naprawdę mnóstwo. Zdarza się jednak i tak, że potrzeba natychmiastowej pomocy wynika z picia niewystarczającej ilości wody lub zbyt długiego przebywania na słońcu.

Tłoczne lato w szpitalach

Liczba osób, które doświadczyły udaru słonecznego lub poważnego odwodnienia, jest naprawdę duża. Wystarczy porozmawiać z lekarzami i pielęgniarkami Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych. Z ciężkimi objawami udaru lub odwodnienia przybywają pacjenci w różnym wieku, a najczęściej osoby starsze i dzieci. To zaskakujące, jak wiele osób doświadcza tak poważnych skutków odwodnienia przy stałym dostępie do wody pitnej! Ludzie często zapominają o piciu wody, racząc się od czasu do czasu filiżanką kawy, czy szklanką herbaty. Niestety, nasze niezdrowe nawyki przejmują również dzieci, które także cierpią skutki niedostatecznego nawodnienia organizmu. Pamiętajmy, że puszka z gazowanym napojem nie dostarczy dziecku tego, co potrzebne. Warto uczyć pociechy zdrowych nawyków już od najmłodszych lat. Bo i po co mają się później męczyć, czekając wiele godzin na przyjęcie na SOR?

Pamiętajmy o zasadach

SOR-y działają po to, by udzielać pacjentom pomocy we wszystkich niespodziewanych i nagłych przypadkach. Jeśli od 2 lat czujemy łamanie w krzyżu, umawiamy się do lekarza, a nie zajmujemy kolejkę na SOR. To oczywiście absurdalny przykład, ale świetnie obrazuje podejście niektórych osób, które z błahego powodu udają się na SOR, sądząc, że tak będzie szybciej. Podobnie jest z karetką pogotowia, którą powinniśmy wzywać w przypadkach, w których jest ona niezbędna. Wzywanie karetki do złamanego palca jest nieuzasadnione, co z pewnością zweryfikuje dyspozytor. Pamiętajmy, że w tym samym czasie ktoś może umierać, a z powodu braku wolnych karetek, pomoc nie nadejdzie. Możliwości służb ratowniczych są ograniczone i powinniśmy mieć to na uwadze z szacunku do ludzkiego życia.