Łapówka nie pomogła! Mieszkańcowi Żywca grozi do 10 lat więzienia
Mieszkaniec Żywca ściągnął na siebie uwagę policjantów nieprawidłowym przewożeniem kosiarki. Urządzenie wystawało z niedomkniętego bagażnika, dając funkcjonariuszom podstawę do wystawienia mandatu. 59-latek próbował uniknąć płacenia, ale łapówka nie pomogła. Teraz mężczyzna ma dodatkowy problem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Bał się stracić prawo jazdy. Teraz może stracić wolność
59-letni kierowca obawiał się punktów karnych, gdyż tym razem oznaczało to dla niego utratę prawa jazdy. Mimo to mężczyzna nie przewidział, że ryzykowne przewożenie kosiarki w bagażniku auta szybko zwróci uwagę patrolu. Tak też się stało. Otwarta klapa bagażnika zwróciła uwagę mundurowych. Sprzęt przewożono niezgodnie z przepisami bezpieczeństwa. Policjanci poinformowali 59-latka o konieczności wystawienia mu mandatu. Kierowca spróbował uniknąć kary, wsuwając policjantowi 1000 zł w notes. Tym sposobem zatrzymany mężczyzna znacząco pogorszył swoją sytuację. Policjanci nie tylko nie przyjęli łapówki, ale także zgłosili próbę przekupienia, co może oznaczać karę do 10 lat więzienia dla 59-latka.