Niskie wyroki za śmiertelne potrącenia. Czy tak wygląda sprawiedliwość?

Niskie wyroki za śmiertelne potrącenia. Czy tak wygląda sprawiedliwość?

Każdego roku na polskich drogach dochodzi do wielu niebezpiecznych wypadków, w których giną zupełnie niewinni ludzie. Najdłużej w pamięci mediów zapisują się te historie, w których giną młodzi ludzie i dzieci. W 2020 roku do głośnego wypadku doszło w Żywcu. Jadący z nadmierną prędkością mężczyzna potrącił ciężarną kobietę i jej 3-letnią córeczkę. Wszytko to na oczach męża kobiety.

Najwyższy wyrok dla ofiary

Mężczyzna mający około 35 lat spacerował z ciężarną żoną i 3-letnią córeczką poboczem drogi we wsi Gilowice. Niespodziewanie w spacerowiczów uderzył samochód osobowy marki Hyundai. Za kierownicą siedział 69-letni mężczyzna, trzeźwy. W wyniku wypadku ciężarna kobieta zmarła na miejscu. Córeczkę przewieziono do szpitala, gdzie po kilku dniach walki o życie także odeszła. Życie zachował ojciec, który w momencie wypadku stał obok drzewa. Tylko dzięki temu przeżył. Dzisiaj jest samotnym ojcem dziecka, które tamtego dnia zostało w domu.

Śledczy szybko ustalili, że winę za wypadek ponosi nadmierna prędkość i nieuważność kierowcy. Decyzją sądu otrzymał on 2,5 roku więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów na 6 lat i wysoką karę grzywny.

Niskie wyroki w Polsce

Maksymalny wymiar kary więzienia za śmiertelne potrącenie wynosi w Polsce 8 lat. Kierowca, który potrącił ciężarną, otrzymał znacznie niższy wyrok z powodu wcześniejszej niekaralności. Tymczasem ofiary wypadku, w tym mężczyzna, który przeżył, straciły całe życie. Wiadomo już, że bliski zmarłych w wypadku będzie ubiegał się o zwiększenie wyroku. Początkowo wnioskował o maksymalny wymiar kary.

Niskie wyroki w Polsce wydają się być szerszym problemem, o którym rzadko się mówi. To oczywiste, że 69-letni kierowca nieumyślnie spowodował wypadek, ale są także osoby, które świadomie wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu. Są również tacy, którzy z premedytacją dokonują zabójstwa i otrzymują wyrok niższy, niż osoby posiadające przy sobie narkotyki. Trudno nie zauważyć tu pewnej niezgodności, nad którą warto byłoby w przyszłości popracować.

A Wy co sądzicie o wysokości wyroków w Polsce? Są za niskie, czy odpowiednie?