Heroiczna interwencja policjanta uratowała kobiecie życie na parkingu sklepu
Gdy sierżant sztabowy Sebastian Najzer, będąc poza służbą, prowadził swoje auto, niespodziewanie natrafił na dramatyczną sytuację. Przejazdem obok parkingu pewnego sklepu, zauważył leżącą przy jednym z zaparkowanych pojazdów kobietę. Natychmiastowo zdecydował się na interwencję i pędem podbiegł do niej.
Gdy doszedł do nieprzytomnej kobiety, szybko ocenił jej stan – niestety, okazało się, że nie tylko straciła ona przytomność, ale momenty później przestała również oddychać. Wtedy to bez wahania sierżant Najzer rozpoczął procedurę resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Ten dramatyczny obraz zauważyły osoby trzecie, które natychmiast zawiadomiły pogotowie ratunkowe o całej sytuacji.
Podczas gdy ocalenie życia kobiety było w pełnym toku, nastąpiła nieoczekiwana zmiana. Do prowadzącego resuscytację policjanta dołączył inny mężczyzna. Razem, działając zmianowo, kontynuowali proces reanimacji. Dzięki ich zgodnej i precyzyjnej pracy, kobiecie udało się odzyskać funkcje życiowe. Po chwili zaczęła stopniowo wracać do świadomości.
W momencie, gdy kobieta zaczynała odzyskiwać przytomność, na miejscu pojawił się zespół strażaków-ochotników z Węgierskiej Górki oraz załoga ratownictwa medycznego. To oni przejęli opiekę nad uratowaną kobietą, kontynuując profesjonalną pomoc medyczną.