Zanieczyszczenie powietrza na Śląsku. Limity zostały przekroczone!
O zanieczyszczeniu powietrza i konieczności zrobienia czegoś z tym problemem mówią już wszystkie media w Polsce. Śląsk jest niestety regionem najbardziej dotkniętym przez smog. Najnowsze wieści z województwa są niepokojące. Zdecydowana większość powiatów na Śląsku, w tym powiat żywiecki, jest dotknięta ryzykiem rocznego limitu zanieczyszczenia powietrza.
Przekroczenie limitów dla pyłu zawieszonego PM10
Departament Monitoringu Środowiska w piątek poinformował o ryzyku przekroczenia poziomu pyłu PM10 w powietrzu. Stężenie przekraczające 50 mikrogramów na metr sześcienny utrzymuje się od 35 dni w większości regionów w województwie śląskim. Zagrożonym obszarem jest między innymi powiat żywiecki, będziński i wodzisławski. Największym ryzykiem objęte są takie miasta, jak Katowice, Rybnik, Ruda Śląska, Częstochowa, czy Piekary Śląskie.
W pyle zawieszonym PM10 utrzymują się metale ciężkie, bardzo szkodliwe dla zdrowia. Długotrwała ekspozycja na zanieczyszczone powietrze może skutkować chorobami układu oddechowego i układu krążenia. Zanieczyszczone powietrze wywołuje także alergie i wpływa na pogorszenie samopoczucia.
Winny sektor bytowo-komunalny?
Z analiz wynika, że za wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza odpowiada sektor bytowo-komunalny. Mówiąc prościej, winę za wysokie stężenie pyłów ponoszą auta i systemy grzewcze w domach. Powraca więc nagłaśniany problem starych pieców, które najwyraźniej mają bardzo duży wpływ na jakość powietrza w województwie.
Pozostaje pytanie, czy da się coś z tym faktem zrobić? Ludzie nie przestaną przecież wychodzić z domów, nic nie wskazuje również na to, by samochodów miało być mniej. Jedyną formą działania jest więc wymiana starych kotłów grzewczych. Z czasem być może pojawią się nowe rozwiązania.
Warto również wspomnieć o sektorze przemysłowym, którego udział w zanieczyszczeniu powietrza jest zgrabnie pomijany. Tutaj także konieczne są zmiany, o które społeczeństwo powinno się upominać. Jeśli sami nie weźmiemy spraw w swoje ręce, nikt inny tego niestety nie zrobi.
W niektóre dni zanieczyszczenia są tak widoczne gołym okiem, że można pomylić smog ze zwykłą mgłą…