Alarm gazowy w Cięcinie: Ewakuacja mieszkańców i działania służb ratunkowych

Alarm gazowy w Cięcinie: Ewakuacja mieszkańców i działania służb ratunkowych

W maleńkiej miejscowości Cięcina, leżącej w powiecie żywieckim, przerażające wydarzenia rozegrały się późnym rankiem. Pracownicy jednej z firm zajmujących się odwiertami natknęli się na nieoczekiwane zagrożenie – strefę wypełnioną gazem. Natychmiast powiadomiona została straż pożarna, która szybko przybyła na miejsce zdarzenia. W celu zapewnienia bezpieczeństwa, wyznaczono specjalną strefę, do której zbliżanie było zakazane. Według informacji dostarczonych przez Państwową Straż Pożarną w Żywcu, istniało realne zagrożenie wybuchu. Jako tymczasowe schronienie dla ewakuowanych mieszkańców udostępniono budynki remizy Ochotniczej Straży Pożarnej.

Mieszkańcy Cięciny przeżyli chwile grozy. Poranne prace firmy odwiertowej nieoczekiwanie zmieniły ich spokojny dzień w horror. Ich bezpieczeństwo zagrażała niecka z gazem, co skutkowało skierowaniem na miejsce kilku zastępów straży pożarnej. Zmuszono do ewakuacji 93 osoby mieszkające w 19 domach.

Zgodnie z relacją mł. kpt. Tomasza Kołodzieja, oficera prasowego PSP w Żywcu, wydobywający się z otworu gaz stanowił głównie metan, który jest niezwykle łatwopalny i wybuchowy. Pomimo niewielkich wymiarów otworu, nie dało się określić ilości gazu znajdującego się wewnątrz oraz czasu jego uwalniania. Decyzje w tej kwestii pozostawiono ekspertom – geologom.

Strażacy w Cięcinie byli przygotowani na różne scenariusze wydarzeń. Gaz wydobywający się z zagrożonego miejsca oscylował między dolną a górną granicą wybuchowości. Specjalistyczna jednostka ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Bielska Białej stale kontrolowała sytuację. Na szczęście, brak było ryzyka samozapłonu – konieczne byłoby źródło ognia lub iskra.

W odpowiedzi na zaistniałą sytuację powołano do życia specjalny sztab kryzysowy. W jego skład weszli m.in. zastępca komendanta powiatowego PSP, wójt gminy Węgierska Górka oraz starosta powiatowy. Służby geodezyjne również zostały poproszone o wsparcie. Dopóki geolodzy nie przedstawią swojej opinii, nie zostanie podjęta decyzja co do dalszych działań związanych z otworem pełnym gazu. Rozważane są różne metody mające na celu kontrolowane uwolnienie gazu.